Razem z Marleną i Łukaszem na plener ślubny wybraliśmy się dość szybko, bo tydzień po ślubie. Zapowiadał się piękny jesienny weekend, więc żal było nie skorzystać z pogody. Na sesję zaproponowałem Górę Zborów – jest to miejsce bardzo urokliwe, ciekawa formacja skalna otoczona lasami i dająca wiele możliwości. Dość charakterystycznym miejscem na Górze Zborów jest szczelina w skale w formie płomienia. Wszystkie Pary Młode bardzo ochoczo pozują w tym miejscu 🙂 Zapraszam do obejrzenia zdjęć z tego dnia.
